Czytajmy dzieciom – czyli jak nie czytam jak czytam.

Waleczni rycerze, groźnie smoki i piękne księżniczki? A może krasnoludki lub ,,Plastusiowy pamiętnik”? Książki rozbudowują naszą wyobraźnię, pobudzają zmysły i relaksują. Jednak co z najmłodszymi? Małe dzieci, które jeszcze nie potrafią czytać również potrzebują czytania – przez mamę, tatę, babcie lub dziadka. U nich także czytanie książek ma bardzo korzystny wpływ. Jako dorośli musimy pomóc naszym małym przyjaciołom odkrywać świat fantazji i zagłębić się w fabułach najpiękniejszych bajek i baśni.

Jak nie czytam jak czytam…

Wiele rodziców twierdzi się, że czytają swoim dzieciom, jednak mało kto wie, że nasze dziecko potrzebuje dużo więcej niż myślimy. Z ust taty słyszymy zawsze ,, jak nie czytam jak czytam…” – często tłumacząc się, że dziecko nie lubi bądź nie chce, żeby mu czytać, często znajdując inne, ciekawsze zajęcia. Pamiętajmy jednak, że dziecko, które nie miało wcześniej do czynienia z książką o dłuższej treści niż ,, Igła z nitką „ musimy czymś zaciekawić i nie pomoże tu już słynne ,, jak nie czytam jak czytam”. Tu pomaga nasza kreatywność. Często w książkach obrazki pomagają zachęcić młodych czytelników do wysłuchania lektury.

Nic na siłę…

Pamiętajmy, żeby nie zniechęcić naszego dziecka. Odpowiednia pora również jest ważna. Jeśli jest ładna pogoda i dziecko bawi się na podwórku, raczej marne są szanse, że uda nam się zaciekawić go bajką. Najłatwiej jest przed snem. Kiedy dziecko się uspokaja, zbliża się pora drzemki o wiele prościej będzie nam spowodować, że spodoba mu się książka, która mu przeczytamy.
Musimy również pamiętać, że dziecko nie może być za małe. Dla młodszych czytelników są specjalne, krótkie wierszyki z wieloma ilustracjami.

Trochę o zaletach czytania.

Zalet czytania dzieciom jest bardzo dużo. Przede wszystkim budujemy więź z naszą pociechą.
Czytanie razem zbliża nas jeszcze bardziej, odnajduje wspólne zainteresowania z naszą pociechą i pomaga nam go jeszcze bardziej poznać.

Zaspokaja również potrzeby emocjonalne. Dziecko potrzebuje naszej obecności. Pamiętajmy, że praca często wymyka nam się spod kontroli i często poświęcamy zbyt mało czasu dla naszych dzieci. Czytanie znakomicie pomaga nadrobić stracony czas.

Rozwija wyobraźnie i ćwiczy pamięć. Dzięki książkom dziecko łatwiej zapamiętuje, pomaga mu to łatwiej poradzić sobie z wyzwaniami, jakie czekają go w szkole, a później w życiu.

Pomaga rozwinąć wrażliwość moralną i odróżniać dobro od zła.
Fabuły książek dla najmłodszych zazwyczaj kończą się dobrze. Jest postać dobra i postać zła. Zło zawsze przegrywa a książki kończą się najczęściej słowami ,, …i żyli długo i szczęśliwie”. Uświadamia to małego czytelnika, że dobro zwycięża i należy kierować się w życiu dobrymi wartościami.

Zalet czytania jest bardzo bardzo dużo. Pamiętajmy, że nasze dzieci potrzebują książek żeby się prawidłowo rozwijać, a odpowiednie podejście sprawi, że samo będzie ciągnęło nas za rękaw przed snem, żeby przeczytać kolejny rozdział bajki.